![Czas na pierwsze podsumowanie. Punkty zamiast ocen. Jest sukces? [POSŁUCHAJ]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-SSaa-c6Z2-GKtf_zespol-szkol-nr-1-w-ostrzeszowie-300x250.jpg)
Każdego roku w Zlocie Pojazdów Pożarniczych uczestniczy od 30 do 50 pojazdów. I taki jest plan na tegoroczne spotkanie. Mają pojawić się auta zabytkowej, takie na „strażackiej emeryturze”, ale będą też takie, które wciąż są w służbie.
Na pewno wszystkie będą „pod zlot” przygotowane – czerwone i lśniące.
- Nam się pomysł na zlot zrodził już wiele lat temu – mówi organizator, Radosław Jamroziak, ze Stowarzyszenia Ogniste Serca. - Kiedyś byłem ze świętej pamięci już sąsiadem Andrzejem Stempinem, na Master Trucku i wtedy on mówi – może coś takiego zrobić, ale z wozami strażackimi. Potem urodził mi się syn, który od razy poczuł coś do wozów strażackich i tak trochę ze względu na niego zaczęliśmy to organizować. I już po raz czwarty w Sieroszewicach takie wozy się pojawią.
W programie zlotu są także inne atrakcje, w tym konkursy dla strażaków i dla dzieci, food trucki, gry i zabawy dla najmłodszych, stoiska policji lub wojska czy aresztu śledczego, gdzie można poznać pracę funkcjonariuszy. Będą też pokazy czy "deszcz słodyczy".
Całość rozpoczyna bardzo widowiskowy pochód samochodów, które wspólnie jadą na miejsce zabawy. A kończą – tańce.
Wszystko w sobotę 24 sierpnia od godziny 14.00 w Sieroszewicach.
Medialnym partnerem IV Zlotu Pojazdów Pożarniczych jest Radio Eska.
Polecany artykuł:
